Z całego zgiełku
z wiary i potrzeby dotknięcia niewiadomego
z trwogi i milczenia w bezsilności
nad każdą kroplą przemijania
z potęgi przestrzeni
i czułości jak drżący liść
z kamiennych łoskotów
i szemrzących strumieni czasu
z ciemności i ze światła
to wszystko
(Stanisław J. Woś)