„Alfabet, cykl obrazów z literami. Dziś nie wiem skąd wzięła się pierwsza litera na moim obrazie. Mam szkic z datą 18 marca 1998 roku do małego obrazu niebiesko-czerwonego z niekompletną literą T. To był początk całego ciągu obrazów z literami.
Myślę, że tak jak pojawiła się wobec konkretnego obrazu, była konsekwencją mojej koncepcji malowania jako Zapisu - malarskiej formy wyrażenia własnej kondycji bycia Tu i Teraz. Litera stała się konkretną formą, zatrzymaniem nieuchwytnej, będącej w ciągłym ruchu malarskiej materii (...). Te wszystkie obrazy, to zapis konkretnego czasu, niepowtarzalny ślad emocji, niezniszczalny, ocalony we mnie dzięki malowaniu.
Nazwany „M jak malarstwo.”
Andrzej Leśnik
Poznań/Piła, 1999-2004